Uchwyt na gorący pistolet

- Wycinamy wyrzynarką dwa kawałki około czterdziestu centymetrów na palecie. Jeden będzie służył jako podstawa konstrukcji, a drugi w pozycji pionowej jako podpora dla działa.
-W którym posłużymy się jako podpora, wykonamy cięcie biorąc za miarę wysokość pistoletu. Następnie musimy wykonać dwa rysunki. Pierwsza, od góry, będzie punktem podparcia pistoletu do kleju topliwego. Musimy więc zmierzyć średnicę lufy i odpowiednio ją oznaczyć markerem. Ten na dole będzie pasował do kawałka, którego użyjemy jako podstawy, więc będziemy musieli narysować półprostokąt z wymiarami szerokości stołu, który będzie podstawą.
-Z pozostałym stołem przystąpimy do rysowania w kierunku jego środka, ponieważ będziemy musieli zostawić miejsce na metalowy pojemnik, który będzie służył do opadania nadmiaru kleju, dwa małe kwadraty. Biorąc oczywiście za punkt odniesienia szerokość stołu podporowego. Część pionowa zostanie w nich osadzona.
- Następnym krokiem jest wycięcie wszystkich naszych rysunków za pomocą wyrzynarki. Zaczniemy od rysunku, który będzie podporą lufy pistoletu. Gdy to zrobisz, pozostaniesz z półokrągłym kształtem. Następnie będziemy kontynuować rysowanie półprostokąta na dole stołu podporowego.
Po przygotowaniu cięcia, płyta nośna będzie miała kształt półokrągły do góry i półprostokątny w dół.
Następnie przystąpimy do wycinania dwóch kwadratów płyty bazowej.
Następnie przystąpimy do usunięcia nadmiaru zadziorów i przeszlifowania wszystkich otworów.
-Gdy ten krok będzie gotowy, dopasujemy stół podporowy do stołu podstawowego. Dwie deski będą prostopadłe.
Nie jest konieczne sklejanie ich. W ten sposób możemy zdemontować naszą podporę, gdy skończymy pracę z gorącym pistoletem.
- Został nam tylko jeden krok. W tym wreszcie użyjemy pistoletu; i będzie to przyklejenie metalowego pojemnika na stole bazowym naszej podpory.
Po zakończeniu pracy będziemy mieli ładną strukturę, w której można oprzeć pistolet do kleju topliwego, gdy z nim pracujemy i nie używamy go. W ten sposób unikniemy uciążliwych resztek nadmiaru kleju, a przede wszystkim nie poparzymy się.
Jak na razie dzisiejszy artykuł z porad Brycusa. Mam nadzieję, że okazało się to przydatne.